Jak informują na stronie projektu – od teraz darmowy system statystyk PIWIK zostaje zastąpiony przez Matomo. Jest to jedena z najlepszych alternatyw dla Google Analytics.
Oczywiście to tylko nowa nazwa. Nic wielkiego się nie wydarzy. Po 10 latach poczuli potrzebę odświeżenia swojej marki. Wszystko pozostaje bez zmian. Mamy więc do czynienia tylko ze zmianą brandu. Czy wpłynie to na jakość oprogramowania open source jakim pozostaje Piwik, a od teraz Matomo? Zobaczymy.
Piwik czy Matomo?
Po epickiej 10-letniej podróży tworzącej i doskonalącej najlepsze, otwarte rozwiązanie do analityki cyfrowej, czuliśmy, że nadszedł czas, aby odświeżyć naszą markę, aby odzwierciedlić, jak daleko zaszliśmy i potwierdzić naszą wizję:Stworzenie, jako społeczności, wiodącej międzynarodowej platformy analityki cyfrowej open source, która zapewnia każdemu użytkownikowi pełną kontrolę nad swoimi danymi. „~Matthieu Aubry, twórca Piwik
Jak dowiadujemy się z komunikatu na blogu narzędzia piwik, powodem zmiany nazwy jest chęć zaprzestania udostępniania swojej nazwy innym firmom w przeciwieństwie do starej „Piwik„. Która na prawo i lewo była wykorzystywana. Twórcy Piwik’a chcą chronić markę Matomo i na zawsze ma pozostać tylko nazwą projektu społeczności open source. Obecnie nawet w Polsce są spółki o nazwie „Piwik” jak Piwik Pro, która zajmuje się rozwiązaniami analityki i marketingu.
Pytanie tylko po co? Gugiel zamiótł rynek Analyticsem i tak jak i w kilku innych obszarach internetu stworzył narzędzie dominujące na rynku które stało się pewnym standardem. Kiedyś mój programista próbował mnie przekonać do PIWIKa, ale nie był w stanie przedstawić choć jednego sensownego argumentu dla którego PIWIK byłby lepszy od GA.
Twoje dane w Twoich rękach 😉