Jeśli korzystasz z narzędzi przeglądarki jak przelicznik walut, czy kalkulator, zauważysz pewnie, że Google od kilku dni ucina wyniki wyszukiwania. Bowiem przecież nikt nie szuka niczego więcej niż wyniku konkretnego działania jaki wpisaliśmy do wyszukiwarki.
W końcu jeśli wpisujemy do wyszukiwarki zapytanie 20 USD na PLN czy 5+9 oczekujemy tylko odpowiedzi, a nie listy linków.
Quick answers zawsze się wdzierały i nawet fajnie, ale organiczne wyniki też były widoczne, a teraz… szkoda.
Zobaczymy czy Google pójdzie o krok dalej. Czy będzie ucinał też wyniki przy Direct Answers. Teraz argumentował to tym, że przecież użytkownicy nie korzystali z wyników, tylko z natywnych narzędzi wyszukiwarki jak kalkulator, czy przelicznik walut. Oczywiście chodzi tu o przyspieszenie czasu reakcji wyszukiwarki. Dzięki temu, że nie renderuje ona wyników pod – strona wczytuje się szybciej.