Google+ Koniec działania usługi

Chyba nikt nie wróżył temu portali wielkiego sukcesu na miarę Facebooka. Miał swój charakter i specyfikę. Niektórzy wyznawcy pewnych niepotwierdzonych sztuczek SEO uznawali, że każda strona internetowa powinna mieć tam swój profil i najlepiej jeśli udostępnia tam również swoje wpisy z bloga – jeśli takowe miała. Znany jest nam też dobrze zapis „rel=’publisher'” gdzie podawaliśmy link do profilu w GooglePlus. Już dziś oficjalnie wiadomo, że pożegnamy się z projektem Google Plus.

Wygaszanie Google+

Użytkownicy mają jeszcze 10 miesięcy na akceptacje faktu wyłączenia tego portalu. Nie spodziewam się protestów. W końcu nigdy Google+ nie było tak popularne jak inne portale społecznościowe. Za dziesięć miesięcy serwery tej usługi zostaną powoli odłączone. Google+ zostanie jedynie w odsłonie biznesowej. Dla klientów korporacyjnych i mniejszych firm. Będzie pełnił rolę wewnętrznego komunikatora i miejsca wymiany informacji. Trochę jak kulawy sharepoint. Kto był jego administratorem to wie ile jest z nim problemów 😀

Powody wyłączenia portalu

Czy wyciek danych z serwisu jest powodem jego usunięcia? To z pewnością jeden z dwóch podstawowych powodów . Bowiem świeży raport The Wall Street Journal wskazuje, że dane blisko pół miliona użytkowników wyciekło i dostało się w niepowołane ręce. Nie są to pełne dane konta google, niemniej wyciek mógł zawierać takie informacje jak: imiona, adresy e-mail, data urodzin, płeć, zdjęcie, historię zamieszkania, zatrudnienia i związków. Oczywiście o ile dodałeś takie informacje do swojego konta. Czy Google poinformował o wycieku?  WSJ dotarł do informacji, jakoby już w 2015 roku po udostępnieniu Google+ API dla niezależnych Developerów istniał problem wycieku danych. Google oczywiście odnosi się do tematu uspokajając, że żadne wrażliwe dane nie wyciekły z ich serwerów.

Drugim chyba oczywistym powodem jest małe zainteresowanie użytkowników. Spadek zaangażowania widać po statystykach, które Google udostępniło.
W ostatnim czasie 90% sesji w Google+ trwało ok. 5 sekund.

Ktoś jeszcze korzysta z …

<link rel=”publisher” href=”https://plus.google.com/+NAZWA+PROFILU”>

😉

Pa Pa, Google+ !