Na świecie brakuje już adresów IPv4. Dlatego dostawcy internetu stosują sztuczkę, która czasem może nam – konsumentom – uprzykrzać życie. CGNAT – czyli obejście powodujące umieszczenie kilku/kilkunastu konsumentów pod jednym zewnętrznym adresem IPv4. Zapytasz, skoro to oszczędność, czy warto szukać dziury w całym? Tak, bo jak znamy dobrze naszych dostawców internetu, wdrożyli to „mocno optymalizacyjnie” – czytaj: byle jak. Ważne, by robiło oszczędność. Klient na drugim miejscu. Sprawdź jak to działa.
Carrier-Grade NAT to technologia umożliwiająca operatorom internetowym współdzielenie jednego publicznego adresu IPv4 między wielu użytkowników końcowych. Jest to odpowiedź na problem wyczerpania puli adresów IPv4 na świecie. No dobra, ale jak to działa w praktyce? Czyli ja i Kowalski z mieszkania obok, jesteśmy widoczni z tej samej sieci? – Tak, możesz dostać bana w grze lub na forum za multi konto 😉
Schemat działania Carrier-Grade NAT

Dlaczego operatorzy stosują CGNAT?
- Niedobór adresów IPv4 – pozwala współdzielić adresy między użytkownikami.
- Redukcja kosztów – brak potrzeby zakupu nowych adresów publicznych.
- Wsparcie starszej infrastruktury – nie wszystkie usługi obsługują IPv6.
✅ Zalety CGNAT dla operatora i klienta
- Oszczędność adresów IPv4
- Niższe koszty ISP
- ️ Lepsza ochrona podstawowa przed dostępem z zewnątrz
❌ Wady CGNAT dla użytkownika końcowego
- Brak możliwości przekierowania portów (np. do serwera lub kamer IP)
- Problemy z grami online i VoIP (NAT traversal)
- Większe opóźnienia i mniejsza przewidywalność sieci
- Niektóre VPNy mogą nie działać prawidłowo, sieć może działać mniej stabilnie
Alternatywy i rekomendacje
- Wykupienie publicznego adresu IP (statycznego lub dynamicznego)
- Korzystanie z VPN (na urządzeniu brzegowym – routerze) z publicznym IP
- Przejście na IPv6 (tutaj też nie działa to super przy niektórych grach ;))
